poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Black Devil Doll From Hell (1984)

BLACK DEVIL DOLL FROM HELL (1984) 

reż. Chester Novell Turner

   Jeśli jakikolwiek film miałby być stacją pośrednią pomiędzy kamieniami milowymi kina blaxploitation, czyli "Sweet Sweetback Baadasss Song" Melvina Van Peeblesa z 1971 roku, a "Boyz N The Hood" Johna Singletona z 1991 to "Black Devil Doll From Hell" Chestera N. Turnera byłby czymś na kształt przystanku we Włoszczowej.

      Życie bogobojnej Helen - Afroamerykanki w średnim wieku - opiera się głównie na chwaleniu Pana (praise the Lord!). Jednakże pomimo szczelnie wypełnionego grafiku zajęć, w skład którego wchodzą m.in. uczęszczanie do kościoła, czytanie wszechobecnej w domu Biblii, podśpiewywanie gospel i rozmowy przez telefon z koleżanką (głos koleżanki brzmi jakby dobiegał zza ściany, za którą zapewne stała aktorka, a nie z słuchawki aparatu telefonicznego) Helen czuje się samotna. Jak przystało na szanującą się dewotkę, nasza Bible-Girl nie zamierza uderzyć w teren i upolować faceta. Postanawia kupić sobie lalkę. I kupuje. Czarnoskórą lalkę. Diabelską czarnoskórą lalkę z piekła rodem. 

   Alfred Hitchcock realizował swoje filmy w myśl zasady - najpierw jest trzęsienie ziemi, a później napięcie stopniowo wzrasta. Chester Turner ma inną filozofię. Jego70-minutowe dzieło rozpoczyna się napisami, które trwają blisko siedem (6:45) minut, a to wszystko bynajmniej nie z powodu licznej ekipy biorącej udział w tym przedsięwzięciu, tylko po to by dopasować się czasowo do utworu, który leci w tle, a brzmi trochę jak odrzucone nagranie z początków kariery grupy Body Count. Przywołany wcześniej Hitchcock nakręcił najlepszą w dziejach kina sceną prysznicową ("Psychoza"). Turner swoją sceną prysznicową spina wielką klamrą wszystkie sceny prysznicowe kiedykolwiek nakręcona plasując się dokładnie na przeciwnym biegunie tej listy.

   Na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza filmów z demonicznymi zabawkami powstało dziesiątki, albo nawet i setki.  Niektóre z zapoczątkowanych  w latach 80. serii kręcone są do dziś. "Puppet Master" liczy sobie jedenaście części. W dziewiątej z kolei bohaterowie cyklu spotykają się z "Demonic Toys", dla których był to trzeci film. Laleczka Chucky z "Child's Play" (1988) powracała cztery razy, a twórcy zapowiadają kolejny (szósty) epizod. Warto tu wspomnieć także: "Dolls" (1987), "Dolly Dearest" (1992), "Pinocchio's Revenge" (1996), "Blood Dolls" (1999), "Doll Graveyard" (2005).
   W 2007 roku światło dzienne ujrzał film "Black Devil Doll" Jonathana Lewisa, który bazując na dziele Turnera czerpie z niego to co najlepsze/najgorsze i dostosowuje do standardów i mentalności widza XXI wieku.

   Chester Novell Turner popełnił jeszcze tylko jeden film: "Tales From The Quadead Zone" (1987). Podobnie jak w przypadku "Black Devil Doll From Hell" sam napisał scenariusz, skomponował muzykę, był operatorem kamery, producentem i reżyserem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz