wtorek, 30 kwietnia 2013

The Giant Claw (1957)

 THE GIANT CLAW (1957)

reż. Fred F. Sears


      Pamiętacie słynne "To ptak! To samolot! To Superman!"? Powiecie, że w przypadku "Gigantycznego szpona", którego roboczy tytuł brzmiał "The Mark Of The Claw", slogan ten należałoby zakończyć już po pierwszym wykrzykniku. Nic bardziej mylnego...

sobota, 27 kwietnia 2013

Cellar Dweller (1988)


CELLAR DWELLER (1988)

reż. John Carl Buechler

   Pamiętacie teledysk do piosenki "Take On Me" norweskiego tria A-HA ? Przystojny Morten Harket wciągnął w nim do komiksu młodą dziewczynę. Tutaj mamy do czynienia z sytuacją z goła odwrotną. Z kart komiksu do rzeczywistości wychodzi paskudna bestia i to co zamierza zrobić z bohaterką filmu bynajmniej nie można zaliczyć do rzeczy przyjemnych...

The Shrine (2010)

 THE SHRINE (2010)

reż. Jon Knautz

   Młoda, atrakcyjna i ambitna kanadyjska dziennikarka trafia na ślad miejscowego turysty, który zaginął we Wschodniej Europie. Próbuje tematem zainteresować swojego szefa, ten jednak definitywnie go bagatelizuje. Dziewczyna nie zamierza dawać za wygraną. Wraz z dwójką przyjaciół wyruszają do małej wioski położonej w Polsce (!), gdyż tam - zgodnie z wpisami w dzienniku - ostatni raz przebywał zaginiony. 

Zontar The Thing From Venus (1966)

ZONTAR THE THING FROM VENUS (1966)

reż.Larry Buchanan

   Dr. Keith Ritchie utrzymuje, iż od dłuższego czasu prowadzi zaawansowane rozmowy z przedstawicielami planety Wenus. Koledzy ze środowiska naukowego przyjmują jego rewelacje z przymrużeniem oka. Ba! Nawet przeciętni mieszkańcy śmieją się z doktora. Jednak ten się śmieje kto się śmieje ostatni!

wtorek, 23 kwietnia 2013

It Conquered The World (1956)

IT CONQUERED THE WORLD (1956)

reż. Roger Corman

   Dr. Thomas Anderson utrzymuje, iż od dłuższego czasu prowadzi zaawansowane rozmowy z przedstawicielami planety Wenus. Koledzy ze środowiska naukowego przyjmują jego rewelacje z przymrużeniem oka. Ba! Nawet przeciętni mieszkańcy śmieją się z doktora. Jednak ten się śmieje kto się śmieje ostatni!

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Highway To Hell (1991)

HIGHWAY TO HELL (1991)

reż. Ate de Jong

   Na minione lata zawsze patrzymy z dużą dozą sentymentu. Nawet filmy, które niegdyś nie zrobiły na nas wielkiego wrażenia, oglądane po latach zyskują pierwiastek magiczny. Przenieśmy się więc w czasy bez internetu, bez płyt DVD i Blu-ray, w czasy gdy rządziły poczciwe kasety wideo, Richard Farnsworth nie marzył o tym, że zagra kiedyś u Davida Lyncha, a Ben Stiller, że będzie zarabiał po 15-20 milionów $ za rolę. Panie i Panowie, przenieśmy się do początku lat 90-tych.

Arena (1989)

ARENA (1989) 

reż. Peter Manoogian

   Od zarania dziejów walki mano-a-mano katalizowały emocje zgromadzonej tłuszczy. Lud, na co dzień harujący do utraty tchu i płacący swemu władcy niesprawiedliwie dużą daninę, podczas tych kilku chwil rywalizacji wojowników, wyłaził ze skóry by tylko swoją energię przelać na faworyzowanego zawodnika. Niegdyś walki gladiatorów, jeszcze chwilę temu starcia bokserów między liniami ringu, obecnie regularna naparzanka zamkniętych w klatkach zawodników MMA. Jeśli jesteście ciekawi jak to będzie wyglądać w przyszłości, zapraszam do zapoznania się z filmem "Arena" w reżyserii Petera Manoogiana.

sobota, 20 kwietnia 2013

Killjoy (2000)

KILLJOY (2000)

 reż. Craig Ross Jr.

   Koulrofobia to paniczny strach przed klaunami. Z tej jazdy wzięła się cała masa filmów, w których śmiesznie ubrany i umalowany facet, ku uciesze widzów, rozrywa na strzępy napotkanych na swej drodze ludzi (i nie tylko). "Killjoy" to takie "TO" Stephena Kinga tyle tylko, że bez pierwiastka geniuszu mistrza grozy, ale za to podlany sosem blaxploitation koszmarek nakręcony za 150 tysięcy dolarów dla wytwórni filmowej Full Moon

Eliminators (1986)

ELIMINATORS (1986)

reż. Peter Manoogian

   Być może społeczna (społecznościowa?) gorączka zatytułowana A.C.T.A. już ucichła, nie znaczy to jednak, że można sobie bezkarnie przywłaszczać to co cudze. Przybliżę Wam więc historię o kradzeniu naukowych patentów i konstruowaniu podróbek, czyli nie cyborgów i androidów, a tańszych (meksykańskich) MANDROIDÓW. Bo A.C.T.A. to nie tylko piractwo medialne, ale także m.in. regulacja obrotu podrabianymi dobrami.

czwartek, 18 kwietnia 2013

Glen or Glenda (1953)

GLEN OR GLENDA (1953)

reż. Edward D. Wood, Jr.

   Pełnometrażowy debiut reżyserski Eda Wooda jest połączeniem dramatu oraz dokumentu i stanowi w pełni autorską wypowiedź twórcy dotyczącą transwestytyzmu i - przy okazji - transseksualizmu. Być może obecnie film raczej śmieszy niż szokuje, ale proszę sobie wyobrazić jakie reakcje mógł wywoływać 60 lat temu, gdyby oczywiście trafił do szerszej dystrybucji. A może to właśnie teraz nadszedł doskonały czas na ten film? Niektórzy panowie bardziej przypominają kobiety niż one same, niemalże nie ma tygodnia bez nowego coming outu, a zmiana płci nie jest obca nawet na szczeblach polityki...

C.H.U.D. (1984)

C.H.U.D. (1984)

reż. Douglas Cheek

   Życiowe drogi George'a Coopera fotografującego nowojorskich bezdomnych, policyjnego kapitana Boscha i A.J. Sheperda, prowadzącego schronisko dla bezdomnych, przecinają się w momencie gdy mieszkańców Nowego Jorku zaczyna dziesiątkować grupa mutantów zamieszkująca kanały. Wszystko wskazuje na to, że zaginiona w niewyjaśnionych okolicznościach żona Boscha, także padła ofiarą CHUDów.

środa, 17 kwietnia 2013

Frankenstein vs. the Creature from Blood Cove (2005)

 FRANKENSTEIN vs. THE CREATURE FROM BLOOD COVE (2005) 

reż. William Winckler

   Klasyczne potwory Universalu takie jak Dracula, Frankenstein i Wilkołak spotykały się ze sobą w wielu filmach. Dracula i Frankenstein w "Dracula vs. Frankenstein" (1971) Ala Adamsona, "Dracula contra Frankenstein" (1972) Jesusa Franco. Frankenstein i Wilkołak w "Frankenstein Meets The Wolf Man" (1943) Roya Williama Neilla. Cała trójka w "The House Of Frankenstein" (1944) i "House Of Dracula" (1945) Erle'a C. Kentona, "Santo Y Blue Demon contra Los Monstruos" (1970) Gilberto Martíneza Solaresa oraz "The Creeps" (1997) Charlesa Banda. Zapewne tych spotkań dałoby się wyliczyć jeszcze dużo więcej, ale przecież nie o to chodzi :) Faktem natomiast jest, że klasyczne potwory nigdy nie spotkały na swej drodze młodszego kuzyna z lat 50., a mianowicie Potwora z Czarnej Laguny

wtorek, 16 kwietnia 2013

Komodo vs. Cobra (2005)

KOMODO VS. COBRA (2005)

reż. Jim Wynorski

   Jeżeli ktoś miał zastrzeżenia do Jennifer Lopez, Jona Voighta, ICE-CUBE'a i tytułowej anakondy z filmu Luisa Llosy z 1997 roku, to podczas seansu "Komodo kontra Kobra" serdecznie za nimi zatęskni. Bo być może anakonda wyglądała jak wielka opona, ale w porównaniu do kobry była jak Goodyear albo Michelin w zestawieniu z łysym dziurawcem ze szrotu.

sobota, 13 kwietnia 2013

Werewolf (1996)

 WEREWOLF (1996)

reż. Tony Zarindast

    Nie wiem na ile pan Tony Zarindast był pod wpływem filmu "The Wolf" z Jackiem Nicholsonem, a na ile pod wpływem innych środków odurzających, faktem jest, iż pewnego pięknego dnia zdecydował się popełnić własne dzieło (scenariusz, produkcja, reżyseria) traktujące o wilkołakach. 

piątek, 12 kwietnia 2013

The Human Centipede II (2011)


 THE HUMAN CENTIPEDE II : FULL SEQUENCE (2011)

reż. Tom Six

   Od lat trwają dysputy na temat tego czy kontynuacja może być lepsza od oryginału, a jeśli nie lepsza, to jakie warunki musi spełnić by godnie kontynuować pierwowzór. Więcej krwi, więcej trupów, więcej seksu - to oczywiste, ale jak żonglować tymi atrakcjami żeby nie popaść w banał? Czy udało się to przy okazji "Ojca chrzestnego 2", czy może przy "Imperium kontratakuje"? Tę kwestię pozostawiam miłośnikom mafijnej sagi Coppoli tudzież gwiezdnej sagi Lucasa. My tu mamy dziwne kino i właśnie nim się teraz zajmiemy ;-)

The Human Centipede (2009)

THE HUMAN CENTIPEDE (FIRST SEQUENCE) (2009)

reż. Tom Six

   O tym, że atrakcyjne Amerykanki czekają w Europie niezapomniane wrażenia wiadomo nie od dzisiaj i nikogo o tym fakcie zapewniać nie trzeba. Z wybitnych filmów Eli Rotha panie dowiedziały się, że nie należy nocować w hostelach. To miło jednak, iż stwierdziły, że europejskie lasy są bezpieczniejsze od amerykańskich.

czwartek, 11 kwietnia 2013

Masters Of The Universe (1987)

 MASTERS OF THE UNIVERSE (1987)

reż. Gary Goddard

    Założę się, że nie ma wśród obecnych trzydziestoparolatków faceta, który nie pamięta He-Mana, blondwłosego kulturysty wywijającego mieczem z kreskówkowej serii, która gościła na ekranach telewizorów polskich widzów od początku 1988 roku.

The Fantastic Four (1994)

THE FANTASTIC FOUR (1994) 

reż. OLEY SASSONE

   Zanim w 2005 roku światło dzienne ujrzał blockbuster za 100 mln $ studia 20th Century Fox, który zarobił ponad 330 mln $, niemiecka spółka Constantin Film, na fali popularności ekranizacji komiksów zapoczątkowanej przez "Batmana" Tima Burtona, powołała do życia czwórkę bohaterów ze stajni Marvela. Fantastyczną Czwórkę.

środa, 10 kwietnia 2013

Captain America (1990)

 CAPTAIN AMERICA (1990)

reż. Albert Pyun

   Nakręcić przy obecnych możliwościach technicznych "Kapitana Amerykę" za 140 milionów dolarów to żadna sztuka. Z pewnością większe wyzwanie stało przed Albertem Pyunem (m.in. "The Sword And The Sorcerer" 1982, "Cyborg" 1989, "Dollman" 1991, "Nemesis" 1992) gdy w 1990 roku dysponował jedynie budżetem w wysokości 10 mln $.

wtorek, 9 kwietnia 2013

Nosferatu (1922)

 NOSFERATU, EINE SYMPHONIE DES GRAUENS (1922)

reż. F. W. Murnau

   Młody i ambitny handlarz nieruchomościami, Hutter, wyrusza w dalekie Karpaty by dopełnić formalności związanych z zakupem kamienicy przez niejakiego Grafa Orloka. Hrabia Orlok okazuje się wampirem, ale nie ma zmiłuj, transakcja przyklepana i wkrótce populację miasta Wismar zdziesiątkuje tajemnicza zaraza.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

The Deadly Spawn (1983)

THE DEADLY SPAWN (1983)

reż. Douglas McKeown

TO przybyło z kosmosu.

TO zalęgło się w piwnicy przeciętnej amerykańskiej rodziny.

TO nie będzie zwyczajna sobota.


W zasadzie TO w pełni streszcza fabułę filmu, ale co tam - polejmy trochę wodę ;-)

Rumpelstiltskin (1995)

"RUMPELSTILTSKIN" (1995)
reż. Mark Jones

   W trosce o zdrowie psychiczne kobiet w ciąży oraz młodych matek, uprasza się je o nieczytanie tej recenzji i nieoglądanie tego filmu. Po co kusić los? Reszta niech dobrze zapnie pasy, bo czeka ich ostra jazda bez trzymanki. Harleyem, quadem, motorówką (po szosie), wielką amerykańską ciężarówką, radiowozem policyjnym, jeepem, kabrioletem i koparką. A wszystko to na motywach baśni Braci Grimm.

Rawhead Rex (1986)

RAWHEAD REX (1986)

reż. George Pavlou


   Ten film jest świetnym dowodem na to, że papier jest w stanie wchłonąć zdecydowanie więcej wyobraźni autora niż taśma celuloidowa. Krwawe i obrazoburcze opowiadanie pochodzące ze zbioru "Księga Krwi III" przeniesione na ekran jawi się w porównaniu z literackim pierwowzorem niczym niedzielne kino familijne. Ale spokojnie, nie jest tak źle.

sobota, 6 kwietnia 2013

The Creature Walks Among Us (1956)

THE CREATURE WALKS AMONG US (1956) 

reż. John Sherwood

   Doktor William Barton, ceniony chirurg plastyczny, dowodzi ekspedycją poszukującą na amazońskich moczarach Gill-mana. W ekipie jest jeszcze dr Tom Morgan i ekspert od nurkowania Jed Grant, a także atrakcyjna żona Bartona - Marcia. Pojmanie potwora nie do końca przebiega zgodnie z planem. Gill-man zostaje poważnie poparzony i przechodzi szereg operacji plastycznych, które upodabniają go do człowieka. Jednakże na tym próby uczłowieczenia się kończą.

piątek, 5 kwietnia 2013

Revenge Of The Creature (1955)

 REVENGE OF THE CREATURE (1955)

reż. Jack Arnold

   Morderczy potwór, pół-człowiek pół-ryba, zostaje schwytany przez dwóch naukowców i przetransportowany z serca amazońskiej dżungli wprost do oceanarium na Florydzie. Wzorem King Konga ma stać się główną atrakcją turystyczną, a przy okazji obiektem badań naukowych (a może odwrotnie, bo doprawdy trudno połapać się w ich intencjach).

Creature From The Black Lagoon (1954)

 CREATURE FROM THE BLACK LAGOON (1954)

reż. Jack Arnold

   Kiedy studio UNIVERSAL wyeksploatowało już do cna swoje sztandarowe potwory, które święciły triumfy przez blisko dwie dekady (Drakula, Frankenstein, Mumia, Wilkołak, Niewidzialny człowiek), długo czekało na nowego podopiecznego. Stał się nim Gill-man (człowiek ze skrzelami) - ostatni z wielkich potworów Universalu, a zarazem pierwszy, który zapoczątkował w kinie spod znaku science-fiction nową erę - erę gumowych kreatur. Ale po kolei...

środa, 3 kwietnia 2013

Deadly prey (1987)


DEADLY PREY (1987)

reż. David A. Prior

   Mike Danton lubi sobie pospać na swoim wodnym łóżku, lecz tym razem nie będzie mu to dane. Mike Danton lubi na śniadanie zjeść jajko sadzone, lecz tym razem będzie musiał zadowolić się dżdżownicą i szczurem. I niech nikogo nie zwiedzie fakt, iż nosi postrzępione krótkie jeansowe spodenki niczym Sabrina podczas koncertu w Sopocie w 1988 r. i ma fryzurę jak czeski piłkarz – Mike Danton to prawdziwa maszyna do zabijania i biada tym, którzy wejdą mu w drogę.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Black Devil Doll From Hell (1984)

BLACK DEVIL DOLL FROM HELL (1984) 

reż. Chester Novell Turner

   Jeśli jakikolwiek film miałby być stacją pośrednią pomiędzy kamieniami milowymi kina blaxploitation, czyli "Sweet Sweetback Baadasss Song" Melvina Van Peeblesa z 1971 roku, a "Boyz N The Hood" Johna Singletona z 1991 to "Black Devil Doll From Hell" Chestera N. Turnera byłby czymś na kształt przystanku we Włoszczowej.

Jack-O (1995)

JACK-O (1995)

reż. Steve Latshaw

   Jako że święto Halloween zadomowiło się w Polsce na całego, warto wiedzieć, że tak popularne halloweenowe lampy robione z dyni noszą nazwę JACK-O-LANTERN. Wywodzą się z Irlandii, jednak początkowo robiono je z brukwi, buraków, rzepy i ziemniaków. Zmiana tworzywa do rzeźbienia lamp nastała wraz z odkryciem Ameryki i sprowadzeniem do Europy dyń.

Anonimo mortal (1972)

ANONIMO MORTAL (1972)

reż. Aldo Monti

   W sklepie z biżuterią zostaje zabity jubiler. Żadna kosztowność jednak nie znika. Sprawę tajemniczego morderstwa prowadzi inspektor Ponce i detektyw Rocha. Wkrótce ginie kolejna ofiara. Przy niej również - podobnie jak przy jubilerze - zostaje odnaleziony anonimowy list "Nadeszła twoja kolej by zginąć. Wydałeś na siebie wyrok śmierci.".

Atlantis Al Rescate (2007)

ATLANTIS AL RESCATE (2007)

reż. Amado Portillo Ortega

   Atlantis karierę na profesjonalnym ringu zapaśniczym rozpoczął w 1983 roku mając 21 lat. Niestety w latach 80-tych filmy z luchadorami przestały cieszyć się sympatią wśród publiczności i musiał chłopina czekać blisko ćwierć wieku by zaliczyć filmowy debiut.

Severed Ties (1992)

SEVERED TIES (1992)

reż. Damon Santostefano

   Kiedy przystępowałem do oglądania "Ramienia mordercy" liczyłem na krwawy horror. Wprawdzie takie obrazy jak "Rodzina Addamsów" czy "Martwe zło 2" udowodniły, że żyjące własnym życiem ręce są raczej zabawne niż przerażające, no ale skoro film wyprodukował Norman Jacobs, jeden z założycieli magazynu "Fangoria", którego miłośnikom horroru przedstawiać nie trzeba, ten standard mógł ulec zmianie. Niestety, już muzyka z czołówki uświadomiła mi, że się przeliczyłem. Lekko cyrkowe zawodzenie od razu skojarzyło mi się z nie do końca poważnymi produkcjami spod znaku Full Moon. I na taki film należy się nastawić jeśli chce się czerpać z niego choć trochę frajdy.