sobota, 27 kwietnia 2013

The Shrine (2010)

 THE SHRINE (2010)

reż. Jon Knautz

   Młoda, atrakcyjna i ambitna kanadyjska dziennikarka trafia na ślad miejscowego turysty, który zaginął we Wschodniej Europie. Próbuje tematem zainteresować swojego szefa, ten jednak definitywnie go bagatelizuje. Dziewczyna nie zamierza dawać za wygraną. Wraz z dwójką przyjaciół wyruszają do małej wioski położonej w Polsce (!), gdyż tam - zgodnie z wpisami w dzienniku - ostatni raz przebywał zaginiony. 

   Na pierwszy rzut oka nie wygląda to zbyt dziwnie. Ot - scenariusz, który można nakręcić w każdym gatunku. Mógłby z tego wyjść zarówno dramat, sensacja jak i science-fiction. Mógłby również horror, co udowodnił nam swoją drugą pełnometrażową fabułą Jon Knautz (pierwszą był "Jack Brooks: Monster Slayer" z 2007 roku). I tutaj ciekawostka - w Polsce ogląda się to jako komedio-horror! 

   O ile innym być może nie przeszkadza, że na polskiej wsi chodzi się w strojach Amiszów, pogańskie obrządki łączą się z katolickimi modlitwami, a księża wyglądają jak popowie z cerkwi, to Polaków z pewnością te smaczki rozbawią ;-) Amerykańscy aktorzy grający Polaków nauczyli się wprawdzie mówić swoje kwestie, cóż jednak gdy nie można ich zrozumieć, a reżyser nie dodał do tego właściwego tłumaczenia? Tym niemniej film może się podobać i to nie tylko miłośnikom dziwnego kina. Pod względem realizacyjnym wypada przyzwoicie, szczególnie w swojej klasie.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz