czwartek, 18 kwietnia 2013

C.H.U.D. (1984)

C.H.U.D. (1984)

reż. Douglas Cheek

   Życiowe drogi George'a Coopera fotografującego nowojorskich bezdomnych, policyjnego kapitana Boscha i A.J. Sheperda, prowadzącego schronisko dla bezdomnych, przecinają się w momencie gdy mieszkańców Nowego Jorku zaczyna dziesiątkować grupa mutantów zamieszkująca kanały. Wszystko wskazuje na to, że zaginiona w niewyjaśnionych okolicznościach żona Boscha, także padła ofiarą CHUDów.

   Zanim John Heard i Daniel Stern zagrali w filmie, który co roku 24 grudnia emituje telewizja Polsat (wiem, że nie musiałem dodawać iż to "Kevin sam w domu") spotkali się na planie mrożącego krew w żyłach horroru zatytułowanego w skrócie "C.H.U.D." (epizodycznie pojawia się tutaj też 32 letni John Goodman). Proszę Was, nie każcie mi tłumaczyć rozwinięcia oryginalnego tytułu ("Cannibalistic Humanoid Underground Dweller" chociaż pojawia się w filmie również takie rozwinięcie "Contamination Huzard Urban Disposal") bo wychodzi mi "Człekopodobny ludożerca zamieszkujący kanały" ;-)

   Pełnometrażowy debiut montażysty Douglasa Cheeka to zarazem jedyny film fabularny w jego reżyserskim dorobku. Czerpie wprawdzie garściami ze starszego o kilka lat "Scared To Death", ale wynagradza nam profesjonalnym aktorstwem i przyzwoitymi efektami specjalnymi. No ale 1 250 000 $ budżetu to nie 74 000 $. Obraz zarobił blisko 5 mln $ więc w 1989 roku zdecydowano się na jego kontynuację "C.H.U.D. 2 - Bud The Chud". Dodam tylko, że dość luźną kontynuację. W 1985 roku "C.H.U.D." zdobył nagrodę dla najlepszego filmu na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fantastycznych w Brukseli. 

   Jakiś czas temu hip-hopowa grupa Sticks Downey opublikowała na swojej stronie piosenkę opartą o fabułę i wykorzystującą dialogi z filmu.

1 komentarz:

  1. Niedawno obejrzałem i się zawiodłem. Mało akcji, słaby klimat kiepscy aktorzy. TO już Xtro bardziej mi się podobał

    OdpowiedzUsuń