C.H.U.D. (1984)
reż. Douglas Cheek
Życiowe
drogi George'a Coopera fotografującego nowojorskich bezdomnych,
policyjnego kapitana Boscha i A.J. Sheperda, prowadzącego schronisko dla
bezdomnych, przecinają się w momencie gdy mieszkańców Nowego Jorku
zaczyna dziesiątkować grupa mutantów zamieszkująca kanały. Wszystko
wskazuje na to, że zaginiona w niewyjaśnionych okolicznościach żona
Boscha, także padła ofiarą CHUDów.
Zanim John Heard
i Daniel Stern zagrali w filmie, który co roku 24 grudnia emituje
telewizja Polsat (wiem, że nie musiałem dodawać iż to "Kevin sam w domu") spotkali się na planie mrożącego krew w żyłach horroru zatytułowanego w skrócie "C.H.U.D."
(epizodycznie pojawia się tutaj też 32 letni John Goodman). Proszę Was,
nie każcie mi tłumaczyć rozwinięcia oryginalnego tytułu ("Cannibalistic Humanoid Underground Dweller" chociaż pojawia się w filmie również takie rozwinięcie "Contamination Huzard Urban Disposal") bo wychodzi mi "Człekopodobny ludożerca zamieszkujący kanały" ;-)
Pełnometrażowy
debiut montażysty Douglasa Cheeka to zarazem jedyny film fabularny w
jego reżyserskim dorobku. Czerpie wprawdzie garściami ze starszego o
kilka lat "Scared To Death", ale wynagradza nam
profesjonalnym aktorstwem i przyzwoitymi efektami specjalnymi. No ale 1
250 000 $ budżetu to nie 74 000 $. Obraz zarobił blisko 5 mln $ więc w
1989 roku zdecydowano się na jego kontynuację "C.H.U.D. 2 - Bud The Chud". Dodam tylko, że dość luźną kontynuację. W 1985 roku "C.H.U.D." zdobył nagrodę dla najlepszego filmu na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fantastycznych w Brukseli.
Jakiś czas temu hip-hopowa grupa Sticks Downey opublikowała na swojej stronie
piosenkę opartą o fabułę i wykorzystującą dialogi z filmu.
Niedawno obejrzałem i się zawiodłem. Mało akcji, słaby klimat kiepscy aktorzy. TO już Xtro bardziej mi się podobał
OdpowiedzUsuń