THE AMAZING SPIDER MAN (1977)
reż. E.W. Shwackhamer
Część z Was jest już zapewne po seansie najnowszych filmowych przygód Człowieka Pająka. Zanim jednak ten marvelowski superbohater trafił do kin, by zarabiać grube miliony dolarów, w 1977 próbował roku podbić serca widzów w serialu telewizyjnym.
Peter Parker jest świeżo upieczonym absolwentem uniwersytetu, któremu marzy się praca fotoreportera z lokalnej gazecie. Póki co dorabia sobie pracując w laboratorium swego byłego wykładowcy. Pewnego dnia zostaje ukąszony przez napromieniowanego pająka i zyskuje super moce. Od teraz instynktownie wyczuwa czające się niebezpieczeństwo, potrafi chodzić po ścianach i jest bardzo silny. Niestety, w dalszym ciągu kiepski z niego fotograf. Przekonuje jednak naczelnego Daily Bugle, że jest w posiadaniu świetnych zdjęć niejakiego Spider-Mana, który właśnie pojawił się w okolicy siejąc przy tym niemały zamęt.
Tymczasem w mieście dochodzi do serii napadów na banki. Dokonują ich praworządni, szanowani obywatele działający pod wpływem hipnozy. Złoczyńca, który włada ich umysłami, domaga się od burmistrza 50 milionów dolarów okupu w celu zaprzestania swoich praktyk. Jak nietrudno się domyślić, jego ścieżki wkrótce przetną się ze ścieżkami Człowieka Pająka...
Serial telewizyjny z lat 70. XX wieku zapoczątkował opisywany tutaj dwuodcinkowy pilot. W skład pierwszego sezonu weszło jeszcze pięć epizodów (kolejne dwa - "Deadly Dust pt. 1 & 2" - tworzyły zamkniętą całość i znane są także pt. "Spidar-Man Strikes Back"). Na przełomie 1978/79 roku telewizja CBS wyemitowała siedem kolejnych odcinków przygód Człowieka Pająka. Ostatni z tej serii, "The Chinese Web", rozpowszechniany był na kasetach wideo jako "Spider-Man: The Dragon's Challenge".
Telewizyjny "Spider-Man" wypada podobnie do swojego komiksowego odpowiednika z tamtych lat: trochę pociesznie, trochę infantylnie, sporo w nim akcji i podchodów, oraz zero psychologicznych pierdół ;) Efekty specjalne są... no cóż... specjalnej troski, ale ujęcia FPP (first person perspective) podczas skoków są naprawdę dobre. Ponad wszystko świetnie wypada Michael Pataki (m.in. "Easy Rider" 1964, "Remo Williams: The Adventure Begins" 1985, "Rocky IV" 1985, "Halloween 4" 1988) jako kapitan Barbera.
Nie będę wciskał Wam ściemy, że serial porwie Was bez reszty. Fajnie natomiast obejrzeć go sobie w zestawieniu z trylogią Sama Raimi oraz najnowszą serią, której część druga właśnie weszła do kin.
fajny serial oglądałem go wieki temu na niemieckim kanale na kablówce nie był zły efekty może nie powalały ale to nie dziwi w końcu to lata 70te i jeszcze tv ale mimo to ogląda się przyjemnie
OdpowiedzUsuń