Konrada Aksinowicza miałem przyjemność poznać na tegorocznej edycji Festiwalu Krytyków Sztuki Filmowej KAMERA AKCJA, gdzie reżyser pokazał swój najnowszy film zatytułowany "W spirali", a po seansie spotkał się z widzami. Opowiadał głównie o realizacji "W spirali", ale wspomniał też o pewnym wymarzonym projekcie z gatunku science-fiction, który nakręcił w formie prewizualizacji. Oho! W mojej głowie od razu zapaliła się lampka! Koleś chce reżyserować science-fiction i coś już w tym temacie zrobił. Tylko co to do cholery jest ten "previs"?
piątek, 20 listopada 2015
wtorek, 17 listopada 2015
Quiet Cool (1986)
QUIET COOL (1986)
reż. Clay Borris
Nie często zdarza się, aby tytuł tak dosłownie oddawał wrażenia jakie
niesie ze sobą seans. Tak moi drodzy, "Quiet Cool" jest całkiem spoko,
ni mniej ni więcej. Spełnia swoją rolę 80-minutowej eightiesowej
rozrywki. Filmowe Quite Cool to wyjątkowe miejsce, nie tyle na mapie co
wewnątrz każdego z nas, które musimy odnaleźć, by zaznać choćby
chwilowego ukojenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)