Wychowywał się na horrorach klasy B. Teraz sam je tworzy, choć ma ambicje na klasę A. Marzy mu się zobaczyć jakąś ekranizację z dorobku Guya N. Smitha (najchętniej "Kraby"), ale póki co nikt nie odważył się żadnej nakręcić. W międzyczasie, gdy nie ma ochoty na horror z XX wieku, pasjami ogląda spaghetti westerny, akcyjniaki z Hong Kongu i japońskie gore, ale obiecuje nadrobić zaległości w meksykańskim kinie lucha libre ;) Panie i panowie: Łukasz Radecki!
czwartek, 26 lutego 2015
środa, 18 lutego 2015
Leeches (2003)
LEECHES! (2003)
reż. David DeCoteau
Sport to zdrowie, mówili.
Weź pływaj, mówili.
Weź sterydy, mówili, będziesz lepiej pływał.
środa, 4 lutego 2015
Machete Kills (2013)
MACHETE KILLS (2013)
reż. Robert Rodriguez
Filmy Roberta Rodrigueza są spełnieniem dziecięcych fantazji za grube miliony dolarów. Wielu o tym marzy, kilku próbuje, ale tylko nielicznym się to udaje i uchodzi na sucho (czytaj przynosi zyski). "Maczeta zabija", choć w perfekcyjny sposób kontynuuje to co rozpoczął jego pierwowzór sprzed kilku lat, najwyraźniej nie trafił w gusta widowni, która nie powędrowała tłumnie do kin, przez co film odnotował finansową klapę (budżet 20 mln $, box office 15 mln $). Stawia to oczywiście pod sporym znakiem zapytania zapowiadaną w "Maczeta zabija" jego bezpośrednią kontynuację, czyli "Maczeta zabija w kosmosie". Moim zdaniem byłoby to fajne zwieńczenie trylogii. Taki kicz w czystej postaci jak "Critters 4" czy "Jason X".
poniedziałek, 2 lutego 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)