BLACK DEVIL DOLL FROM HELL (1984)
reż. Chester Novell Turner
Jeśli jakikolwiek film miałby być stacją pośrednią pomiędzy kamieniami
milowymi kina blaxploitation, czyli "Sweet Sweetback Baadasss Song"
Melvina Van Peeblesa z 1971 roku, a "Boyz N The Hood" Johna Singletona z
1991 to "Black Devil Doll From Hell" Chestera N. Turnera byłby czymś na
kształt przystanku we Włoszczowej.
Życie bogobojnej Helen - Afroamerykanki w średnim wieku - opiera się głównie na chwaleniu Pana
(praise the Lord!). Jednakże pomimo szczelnie wypełnionego grafiku
zajęć, w skład którego wchodzą m.in. uczęszczanie do kościoła, czytanie
wszechobecnej w domu Biblii, podśpiewywanie gospel i rozmowy przez
telefon z koleżanką (głos koleżanki brzmi jakby dobiegał zza ściany, za
którą zapewne stała aktorka, a nie z słuchawki aparatu telefonicznego)
Helen czuje się samotna. Jak przystało na szanującą się dewotkę, nasza
Bible-Girl nie zamierza uderzyć w teren i upolować faceta. Postanawia
kupić sobie lalkę. I kupuje. Czarnoskórą lalkę. Diabelską czarnoskórą
lalkę z piekła rodem.
Alfred Hitchcock realizował swoje filmy w
myśl zasady - najpierw jest trzęsienie ziemi, a później napięcie
stopniowo wzrasta. Chester Turner ma inną filozofię. Jego70-minutowe dzieło rozpoczyna się napisami, które trwają
blisko siedem (6:45) minut, a to wszystko bynajmniej nie z powodu
licznej ekipy biorącej udział w tym przedsięwzięciu, tylko po to by
dopasować się czasowo do utworu, który leci w tle, a brzmi trochę jak
odrzucone nagranie z początków kariery grupy Body Count. Przywołany
wcześniej Hitchcock nakręcił najlepszą w dziejach kina sceną prysznicową
("Psychoza"). Turner swoją sceną prysznicową spina wielką klamrą
wszystkie sceny prysznicowe kiedykolwiek nakręcona plasując się
dokładnie na przeciwnym biegunie tej listy.
Na przestrzeni
ostatniego ćwierćwiecza filmów z demonicznymi zabawkami powstało
dziesiątki, albo nawet i setki. Niektóre z zapoczątkowanych w latach
80. serii kręcone są do dziś. "Puppet Master" liczy sobie jedenaście
części. W dziewiątej z kolei bohaterowie cyklu spotykają się z
"Demonic Toys", dla których był to trzeci film. Laleczka Chucky z
"Child's Play" (1988) powracała cztery razy, a twórcy zapowiadają
kolejny (szósty) epizod. Warto tu wspomnieć także: "Dolls"
(1987), "Dolly Dearest" (1992), "Pinocchio's Revenge" (1996), "Blood
Dolls" (1999), "Doll Graveyard" (2005).
W 2007 roku światło
dzienne ujrzał film "Black Devil Doll" Jonathana Lewisa, który bazując
na dziele Turnera czerpie z niego to co najlepsze/najgorsze i
dostosowuje do standardów i mentalności widza XXI wieku.
Chester Novell Turner popełnił jeszcze tylko jeden film: "Tales From The
Quadead Zone" (1987). Podobnie jak w przypadku "Black Devil Doll From
Hell" sam napisał scenariusz, skomponował muzykę, był operatorem kamery,
producentem i reżyserem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz