TIME WALKER (1982)
reż. Tom Kennedy
Gdy Alfred Hitchcock mówił, że "film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi (potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć)", z pewnością nie miał na myśli odgłosów trzęsienia dodanych z offu i poruszenia obrazem nakręconego przy innej okazji dokumentu. No ale skoro nie doprecyzował tej kwestii, jego debiutujący reżyser (a wcześniej montażysta), Tom Kennedy, postawił właśnie na takie rozwiązanie. Czy później napięcie nieprzerwanie rośnie? Oj tak, jeszcze jak!