THE BEACH GIRLS AND THE MONSTER (1965)
reż. Jon Hall
Rozluźnienie obyczajów w latach 60. spowodowało, że na krótki okres czasu niezwykle popularne stały się tzw. filmy plażowe. Mniejsza o modę na surfing czy objawiony przy okazji nowy nurt muzyczny - surf-rock, ważne, że można było na dużym kinowym ekranie pooglądać roznegliżowane dziewczyny. Fabuły owych produkcji były pretekstowe, a budżety znikome (pewnie nawet kostiumy kąpielowe pochodziły z osobistej garderoby aktorek), a co za tym idzie - nawet największe szmiry przynosiły zysk ;)